Dwie dziewczynki. Najlepsze przyjaciółki. Obie po 9 lat. Większą część swojego życia spędziły razem. Lecz jeden wyjazd zmienił ich życie na zawsze.
- Mercy! Gdzie jesteś? Miałyśmy się bawić w księżniczki! - zawołała mała brunetka.
- Znajdź mnie! - odpowiedział głos.
Clara szukała swojej przyjaciółki po całym pokoju. Gdy zajrzała do szafy, uśmiechnęła się bo znalazła swoją "zgubę".
- Miałyśmy się bawić, a ty mi się tu chowasz. - zaśmiała się brązowooka.
- Chciałam żeby było zabawnie. Chodź, musimy zobaczyć jakie mam sukienki! Mówię ci, mam ich mnóóóóstwo! - ucieszyła się Mer.
Jej rodzice byli dość bogaci, lecz bardzo mili i zabawni. Dziewczyny weszły do pokoju Lee. Od razu skierowały się do szafy.
- Jejciu! Ile ty tego tu masz? Chcę tą! - mała Barson wskazała na fiołkową sukienkę, z koronką na ramiączkach, lekko rozkloszowaną u dołu. Uwielbiała kolor fioletowy.
- Jedna z moich ulubionych. Będzie świetnie pasować do przyjęcia. Ja chyba wezmę tą - wybrała błękitną sukienkę, prostą lecz jednocześnie zadziwiającą z białym bolerkiem.
- Jest piękna! Będziemy się super bawić. - obie się zaśmiały i ruszyły do łazienki aby się przebrać. Gdy były już gotowe, przyglądały się swoim strojom z zachwyceniem w lustrze. Nagle rozbrzmiał krzyk
- Clara! Natychmiast schodź na dół. - dziewczynki przestraszone wysokim tonem mamy Mercy, niepewnie zeszły po schodach.
- Co się dzieje ciociu? - nazywała ją tak, ponieważ znała ją długo i bardzo się lubiły. Brązowo włosa zobaczyła swojego tatę.
- Chodź tu! Dzisiaj wyjeżdżamy z kraju. Nie wiem czy wrócimy, mamy za godzinę samolot. - Clara nawet nie zdążyłam pożegnać się z Mercy i przebrać się a mężczyzna wyciągnął ją na dwór, prowadząc do auta. Lee dalej stała w salonie, nawet nie drgając. Popatrzyła ze łzami w oczach na rodzicielkę i od razu pobiegła do niej aby się przytulić. Dziewczynka nie mogła pojąc tego co się stało. To wydarzenie zmieniło życie przyjaciółek. Na lepsze czy na gorsze? To się okaże.
Od autorek:
Prolog jest :D Teraz tak bardziej o rozdziałach:
* dodawane będę w piątki i poniedziałki
* będą raczej dłuższe niż ten prolog
* przy każdym rozdziale liczymy na miłe komentarze :)
Do zobaczenia jutro z 1 rozdziałem xx.
Dominika & Sandra
Piękniej o wiele ode mnie ;(
OdpowiedzUsuń